Komentarze: 1
Wczoraj wróciam z Bieszczad. Bylam strasznie zmęczona (10 godzinek w pociągu robi swoje), więc poszlam spać. Wstalam o 11:30 (okolo). OD rana siorka siem dara po mnie żebym sprzątala i takie pierdy...Wkurzylam siem totalnie i ją zjebalam za wszytkie czasy hehe. Oczywiście wszystko nakapowala ojcu.....19 lat a kapuje jak 5 latek hehe. Potem poszlam po moją psiapsiule kochaną i siedzialyśmy sobie na awce i jadlyśmy slonecznik. Ohhhh Enriqe leci w radiu buhehehe. Narazie tyle. Pozdrawiam wszystkich którzy wejdą na mojego bloga. Pa ciumki slodkie ;-*